- Pikachu ma wyczucie jeżeli chodzi o ludzi- powiedział urażony Ash- Widocznie coś z tobą nie tak
Offline
- Ze mną?! - Wydarła się na niego Katsumi - Nie rozumiem, o co chodzi temu twojemu pikachu.. >.< - ...
Offline
-I tak byś nie zrozumiała gdybym ci powiedział. Poza tym jestem zajęty.-po tych słowach ruszył przed siebie.
Offline
- taa, akurat.. - wymamrotała do siebie pod nosem
Offline
Po jakimś czasie Ash zniknął z pola widzenia.
Offline
Katsumi usiadła pod drzewem *skądś go znam....* myślała..
Offline
Diana patrzy dziwnie na Katsumi
Offline
Selenka napisał:
-A co on ci niby zrobił?-zapytał zdziwiony Ash
tu powinno być (niechcący skasowałam..):
- Chciał mnie zaatakować! - krzyknęła oburzona Katsumi
--------------------------------
a teraz, to co powinno być teraz (xD)
Katsumi spojrzała na Dianę i wstała - Diana, idziemy...
Offline
Nagle zaczął padać deszcz!
Offline
- no nie!... Diana, idziemy do centrum pokemon..
Offline